Hej!
Zazwyczaj staram się zaciekawić was kwestiami prawnymi i podzielić się posiadaną przeze mnie wiedzą prawa ukraińskiego.
Jednak już pewno zauważyliście, że od czas do czasu podejmuje na swoim blogu inne tematy, które nie są stricte prawnicze.
Pomyłki w ocenie ukraińskiego rynku
Ostatnio słyszałem historie o tym jak jedna marka zagraniczna wchodząc na rynek ukraiński, bardzo pomyliła się w jego ocenie.
Skutkiem czego nie była wystarczającą przygotowana, co doprowadziło do problemów na początku jej działalności. Ta historia od razu mi przypomniała kilka innych, podobnych.
Pierwsza z nich to sytuacja z Uber, który też na etapie rozpoczęcia działalności na Ukrainie, nie docenił popyt, a później był zdziwiony ilością użytkowników, którzy natychmiast pojawili się w pierwszy dzień rozpoczęcia.
Stało się to dlatego, że mieszkańcy Ukrainy już korzystali z serwisu Uber za granicą, albo pobrali aplikacje w oczekiwaniu uruchomienia tego serwisu na Ukrainie.
Nie można nie wspomnieć także wszystkim wiadomą markę Apple, jednostkę której tak długo nie otwierali na Ukrainie, a w tym roku operatywnie otworzyli swoje drzwi w naszym kraju, więc można tylko domyśleć się jakie również mają wyniki, i to jest bardzo oczywiste.
Byłoby również ciekawie zapoznać się z wynikami Spotify i Netflix, którzy w ogóle nie patrzyli na nas jako na rynek, a później po uruchomieniu się, wszyscy użytkownicy przeszli z amerykańskich kont na ukraińskie.
Zamykając przedstawienie przykładów przypomniałem jeszcze sobie jak w przyszłym roku w ukraińskich sklepach zaczęły pojawiać się szparagi, bo jak mówią, że z powodu Covid-pandemii eksport został zawieszony i producenci musieli spróbować sprzedać to na lokalnym rynku, który z szczególną chęcią wszystko zjadł.
Wszystko co przedstawiłem powyżej szczególnie ciekawie wygląda w świetle śmiałych i jednogłośnych decyzji inwestorów i startupów o ukraińskim rynku jako „Ukraina – to nie rynek. Zarobić tu pieniędzy jest zadaniem nie do zrealizowania”.
Może jeśli mówić o miliardach dolarów, IPO i t. p., to tak , ale jak pokazują przykłady, bardzo często nawet zagraniczne spółki z poważnymi działami analitycznymi całkowicie nie poprawnie oceniają nasz rynek, oczekując że mieszkają tu „dwa tubylcy z jednym dolarem”, a późnej ze zdziwieniem znajdują tu wystarczającą ilość wypłacalnych obywateli.
Kontynuuję swoje rozmyślenia na ten temat zdaniem najwyższego przedstawiciela UE do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Josepa Borrella Fontellesa Ukraina jest bardzo bliska do Unii Europejskiej – od położenia na mapie i kultury do więzi gospodarczych.
Zdobyliśmy kolejny szczyt w relacjach ukraińsko – polskich!
Wedlug Ihora Baranetskogo, kierownika Wydziału Ekonomicznego Ambasady Ukrainy w Polsce wolumen bezpośrednich inwestycji z Polski do ukraińskiej gospodarki przekroczył 1 mld USD (dokładnie – 1.035 USD).
Ostatnia znacząca polska inwestycja w Ukrainie to zakup przez PGNiG pakietu kontrolnego udziałów w ukraińskiej spółce Karpatgazvydobuvannya.
Także pod względem dwustronnego handlu towarami Ukrainy z Polską w trakcie pierwszych 9 miesięcy 2021 roku przekroczyliśmy już ubiegłoroczne dane.
Według Państwowej Służby Celnej Ukrainy:
- W okresie styczeń-wrzesień (9 miesięcy) 2021 r. wielkość dwustronnej wymiany towarowej z Polską przekroczyła 7,5 mld dolarów. (za cały 2020 r. – 7,36 mld USD);
- Ukraiński eksport do Polski wyniósł 4 mld dolarów;
- Udział ukraińskiego eksportu towarów do Polski w całkowitym wolumenie ukraińskiego eksportu wzrósł do 8,24%.
Otwarte niebo
Mówiąc dalej nie da się ominąć bardzo ważnego wydarzenia dla Ukrainy, które wpłynie na interesujące nas stosunki gospodarcze i handlowe.
12 października 2021 roku w Kijowie odbył się 23 Szczyt Ukraina-UE.
W trakcie tego Szczytu zostały podpisane trzy Umowy, z których głównym i oczekiwanym przełomem było podpisanie Umowy o lotnictwie (Umowa o otwartym niebie) zapewniającej liniom lotniczym Ukrainy i państw członkowskich UE nowe możliwości.
Dokument przewiduje utworzenie wspólnej przestrzeni lotniczej między Ukrainą a UE. Przestrzeń która będzie promować wzajemny dostęp do rynków transportu lotniczego z równymi regułami gry i poszanowaniem tych samych zasad. Umowa ułatwi kontakty międzyludzkie oraz zwiększy możliwości handlowe i wymianę handlową między UE a Ukrainą.
LIDL na Ukrainie
Kończę swoje rozważania jeszcze jedna nowością.
16 października niemieckie specjalistyczne wydawnictwo Lebensmittel Zeitung, powołując się na wewnętrzne dokumenty firmy, dowiedziało się, że sieć supermarketów Lidl planuje wejść na rynek ukraiński.
Lidl stale analizuje potencjalne możliwości ekspansji oraz analizuje lokalne warunki rynkowe i potencjał klientów. Firma powołała już nawet dyrektora generalnego dla obszaru Ukrainy, obywatela Polski, który wcześniej zarządzał Lidlem w Polsce.
Spodziewam się, że przeczytanie tego artykułu poszło Państwu szybko i interesująco.
Mam nadzieje, że mi się udało Ciebie przekonać że rynek Ukrainki nie jest tak zły jak można o nim usłyszeć, i że Ukraiński biznes ma dobrą perspektywę, więc może warto spróbować?
Zapraszam do konsultacji!
***
Po przeczytaniu: „Opłacalność biznesu na Ukrainie”, zapraszam również do lektury:
- Ruch bezwizowy dla przemysłu – kolejny krok integracji Ukrainy z UE
- Handluj z Ukrainą! Najważniejsze postanowienia w handlowych umowach międzynarodowych między firmami z Polski i Ukrainy
Photo by Paul Hanaoka on Unsplash
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }